CHLEBKI NAAN z czosnkiem niedźwiedzim albo z czarnuszką i masłem

Zapewne nie raz jedliście chlebki naan. Szybkie w przygotowaniu i pyszne do sałatek, gęstego curry czy zup.

Ja też nie raz już piekłam czy smażyłam je na patelni, ale nigdy nie smażyłam ich na wodzie 😊 No taki fajny myk, opatentował Jamie Oliver w swojej nowej książce RAZEM. Chlebki wrzuca się na patelnie i dolewa wody. Para, która się wytworzy spowoduje, że urosną a potem się przyrumienią.

Używamy tu mąki pszennej chlebowej. Jeden chlebek to aż 11 g białka i nawet cieplutki posmarowany masłem i posolony to tylko 3,5 g tłuszczu. Jak nic chlebki bomba i wpisałam już do mojej bazy z przepisami aby moi pacjenci mieli je do curry czy zupy.

Chlebki polecam zjeść do curry z ciecierzycy i pomidorków koktajlowych, które znajdziecie w przepisach poniżej, jemy wtedy bez ryżu.

Wartości odżywcze dla 1 porcji:

Przepis na 6 Porcje

Składniki:

Przygotowanie:

Do miski robota kuchennego wsyp mąkę, sól, drożdże, wlej wodę i miód.
Wyrób ciasto robotem 2-3 minuty.
Umieść ciasto w natłuszczonej olejem misce, przykryj folą i odstaw w ciepłe miejsce na godzinę.
Podziel ciasto na 6 części. Rozwałkuj każdą część na grubość 1 cm na blacie podsypanym mąką i czosnkiem lub czarnuszką.
Mocno rozgrzej nieprzywierającą patelnię. Wlej na nią łyżkę wody i smaż placki ok 3 minuty z każdej strony na średnim ogniu. Dolewaj 1 łyżkę wody przed nałożeniem każdego placka, woda wytworzy parę, na której urosną placki.
Natrzyj chlebki masłem i posyp szczyptą soli.

Przepis z moimi zmianami pochodzi z książki RAZEM. J. Oliver.

Udostępnij:

Więcej przepisów:

Chleb portugalski (Pão de água)

Pyszne PESTO z natki rzodkiewki i orzechów włoskich

TARTA z WANILIOWYM BUDYNIEM, TRUSKAWKAMI, NA ORKISZOWO-CYTRYNOWYM SPODZIE, bez cukru

PIZZA NAPOLITANA Jamiego Olivera, PIZZA SZYBKA Gennaro Contaldo

KETO SERNIK Z MALINAMI na czekoladowym spodzie

Drożdżowy i jak piekła go moja św. pamięci babcia Zosia…z dziadkiem

o mnie:

Mam na imię Agnieszka i jestem dietetykiem z pasji do zdrowego stylu życia i do gotowania. Od zawsze chciałam robić to co mnie interesowało od lat i dawało mi ogromną satysfakcję. I tak się jakoś szczęśliwie stało, że po latach pracy w finansach, zostałam również dietetykiem. W końcu wszystko w życiu po coś się dzieje. Cieszę się, że nie brakowało mi siły do nauki i odwagi aby pójść za marzeniami.