Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Drożdżowy i jak piekła go moja św. pamięci babcia Zosia…z dziadkiem

Odkąd nie ma babci Zosi, jestem w rodzinie nazywana królową drożdżowca 🙂 następczynią babci. To ja zawsze go piekę i przywożę dla rodziny.

Babcia Zosia miała czas. Z dziadkiem Frankiem od rana w sobotę zaczynali robić ciasto. W garneczku na piecu czekało roztopione masło kiedy babcia i dziadek obierali rabarbar zerwany z ogrodu. Zawsze na wiosnę pierwszy drożdżowy był z rabarbarem. Potem dziadek siadał w fotelu i kopystką ubijał ciasto, które potem w misce pod ręcznikiem babcia wkładała na okno, za firanę. Babcia Zosia i dziadek Franek do śmierci razem wszystko robili…babcia dyrygowała. Kochane to było małżeństwo. Ja się z nimi wychowywałam bo mieszkaliśmy z rodzicami i rodzeństwem do góry. Zawsze do babci zbiegałam piec, kroić sałatkę jarzynową i wyjadać naleśniki, które stały sobie z dżemem tym wysoko słodzonym jak galareta hehe najlepsze na świecie były.

Babcia blaszki do drożdżowca smarowała masłem i ten patent kiedyś sprzedałam sąsiadkom, które pieką pyszne drożdżowce ale jakoś nie wiedziały czemu w moim jest to coś 😉 Na papierze do pieczenia nie ma tych przypieczonych boczków i tego smaku. Babcia też posypywała upieczone ciasto cukrem, też tak robię, fajnie chrupie.

Rabarbaru jeszcze nie ma ale są mrożone truskawki .

Udanych wypieków, dajcie znać czy wyszło 🙂

Wartości odżywcze dla 1 porcji:

Składniki:

Ciasto

  • 100 g świeżych drożdży
  • 15 g cukru waniliowego
  • 3/4 szkl. cukru lub 1 szkl. jeżeli wolisz słodsze ciasto
  • 4 jaja
  • 720 g mąki pszennej do wypieków
  • 3/4 szkl. letniego mleka
  • 1/2 szkl. oleju
  • 1/2 szkl. roztopionego masła
  • 1/4 łyżeczki soli

Kruszonka

  • 100 g masła
  • 160 g mąki pszennej
  • 140 g cukru
  • 15 g cukru waniliowego

Składniki kruszonki utrzeć przy pomocy robota lub ręcznie i wstawić do lodówki do czasu pieczenia.

Owoce tyle ile lubisz, my lubimy dużo i zawsze spotkam się z opinią ” ale dużo owoców, super, jest taki mokry” 🙂

Ja daje ok. 700 g. mogą być mrożone, nie rozmrażamy.

 

Przygotowanie:

  1. Drożdże pokruszyć do dużej miski.
  2. Na drożdże wsypać cukier i cukier waniliowy.
  3. Następnie roztrzepane jajka.
  4. Następnie olej i przestudzone masło.
  5. Następnie letnie mleko.
  6. Następnie dodać mąkę i sól.
  7. NIE MIESZAMY.
  8. Przykryć ręczniczkiem i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Ja zwykle wkładam miskę do piekarnika nagrzanego do 30 stopni.
  9. Po godzinie w misce powinny pojawić się „bąble” drożdże ruszyły. Bierzemy kopystkę i ubijamy ciasto ok. 5 minut aby wytworzyła się siatka glutenowa i nabrało powietrza. Dzięki temu będzie puszyste i elastyczne.
  10. Standardową blaszkę smarujemy masłem i wykładamy na nią ciasto. Przykrywamy ręczniczkiem kuchennym i odstawiamy na ok. 40 minut w ciepłe aż podwoi objętość.
  11. Na ciasto nakładamy owoce ( można mrożone bez wcześniejszego rozmrażania) i posypujemy kruszonką.
  12. Wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika (grzałka góra i dół) pieczemy 30 minut. Następnie zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy ok. 20 minut. Można sprawdzić patyczkiem czy ciasto się upiekło).
  13. Babcia zawsze ciepłe ciasto posypywała cukrem aby chrupało 😉 robię tak 🙂

Smacznego!

Udostępnij:

Więcej przepisów:

Chleb portugalski (Pão de água)

Pyszne PESTO z natki rzodkiewki i orzechów włoskich

TARTA z WANILIOWYM BUDYNIEM, TRUSKAWKAMI, NA ORKISZOWO-CYTRYNOWYM SPODZIE, bez cukru

PIZZA NAPOLITANA Jamiego Olivera, PIZZA SZYBKA Gennaro Contaldo

KETO SERNIK Z MALINAMI na czekoladowym spodzie

BATONIKI PROTEINOWE czekoladowe z migdałami, daktylami i masłem orzechowym

o mnie:

Mam na imię Agnieszka i jestem dietetykiem z pasji do zdrowego stylu życia i do gotowania. Od zawsze chciałam robić to co mnie interesowało od lat i dawało mi ogromną satysfakcję. I tak się jakoś szczęśliwie stało, że po latach pracy w finansach, zostałam również dietetykiem. W końcu wszystko w życiu po coś się dzieje. Cieszę się, że nie brakowało mi siły do nauki i odwagi aby pójść za marzeniami.